Jesień nadeszła wielkimi krokami. W Bieszczadach jest to czas magiczny, a mieniące się w promieniach słońca barwy są niesamowite. Trudno opisać to uczucie, jeśli samemu nie wyjdzie się na jedną z bieszczadzkich górek i nie poczuje się tego na własnej skórze. Trzeba to zobaczyć na żywo! Te kolory, te widoki właśnie jesienią! Otworzyć oczy na połoninie i zachłysnąć się rześkim, pachnącym powietrzem, obrócić się dookoła, zamknąć oczy i zapisać sobie ten obraz... prawdziwych Bieszczad rumieniących się jak dojrzewające jabłko. A tymczasem koniecznie zobaczcie fotki tutaj http://gesizakret.blogspot.com/ gorąco polecam !!
A teraz może coś o ciuszkach, bo chyba o tym jest mój blog ;)
Będą spodnie, będą bluzy, kurtki, oczywiście przewaga długiego rękawa, a także buty dla dziewczynek i chłopczyków.
Niestety brak czasu nie pozwolił wyjść nam na łąki pola lasy....